czwartek, 24 grudnia 2015

Wesołych świąt !



Chciałabym życzyć wszystkim odwiedzającym mój blog , zdrowych pogodnych świąt 
Bożego Narodzenia . Dużo zdrowia , szczęścia , miłości , radości w rodzinny gronie ! 
Pysznego jedzenia i prze pięknych prezentów :)

P.S Dorzucam jeszcze fotkę jakiegoś fajnego Faceta :D

Wesołych świąt ! 
Oldżi 

niedziela, 20 grudnia 2015

True Match recenzja




Dziś napiszę osobistą recenzję na temat podkładu L'oreal "True Match "
Wiem , że wiele kobiet w Polsce jak i na całym świecie używa tego właśnie podkładu .
Ja mam okazje po raz pierwszy w życiu testować go na sobie i używać na co dzień .

Zacznę od konsystencji . Ja osobiście przywykłam przez poprzednie lata do podkładów raczej gęstszych True Match jest bardziej rzadki , wodnisty . Ale przez to jest też bardziej wydajny (przynajmniej takie odnoszę wrażenie póki co ) . Jego zadaniem jest dopasować się idealnie do kolorytu skóry myślę , że całkiem nieźle sobie z tym radzi .
Nie wiem do końca czy ja nie mam troszkę jednak za ciemnego tego odcienia być może to tylko moje wrażenie .

Kolejna rzecz o jakiej chcę tu napisać to jego opakowanie i aplikator .
Podkład jest w szklanej tubie , co mnie zawsze lekko martwi , że go po prostu rozwalę ...
Aplikator nie wiem , czy tylko w moim tak jest czy w każdym innym ale przycina się i przez to ta srebrna nakrętka jest wiecznie brudna od podkładu ... To dla mnie jest minus tego typu aplikatora .

True Match , jest bardzo średnio matujący , ja jestem zwolenniczką jednak lepszego matu , więc jeśli ktoś stawia na podkład , który użyje jako jedyny kosmetyk na twarz (zero pudrów itp ) To ja osobiście bym się wahała nad zakupem .

Ja zawsze daję puder na podkład i róż czy bronzer , więc uzyskuję koniec końców matowe wykończenie makijażu .

Jak wspomniałam wcześniej przez to , że jest bardziej wodnisty mniejsza ilość wystarcza na jedną aplikacje na twarz .
Bardzo fajnie się wchłania i jest w miarę odporny na ścieranie .

Ogólnie moja ocena w skali 1-10 to 7 ;)
Używałam wielu różnych podkładów , bardzo różnych firm o prze różnych konsystencjach , opakowaniach i cenach . True match jest w porządku , jednak jak to się mówi "Dupy mi nie urywa"

Cena ok 60 zł Dla jednych to mało dla wielu zbyt dużo .

Reszta oceny należy już do każdej z Was , która stosuję używa właśnie True Match .

Ja starałam się być obiektywna w tej , że recenzji .

Tym czasem zmykam uczyć się na wtorkowego kolosa
A Wam życzę miłej lektury i miłej przed świątecznej Niedzieli

xoxo 

niedziela, 6 grudnia 2015

Mikołajki

Witam w ten Mikołajkowy dzień :)
Do mnie też zawitał Święty Mikołaj :D Chyba byłam grzeczna w tym roku .

Chciałabym Wam zaprezentować tutaj co takiego dostałam lub jak kto woli "pochwalić się"

 Chodź nie pisałam listu do Mikołaja to miał bardzo dobre wyczucie
Bardzo chciałam dostać dużą czarną torebkę , która będzie praktyczna i do szkoły i do pracy i na co dzień . Pojemna i będzie mieć pasek . I oto taka dziś trafiła do mojej kolekcji z czego się bardzo cieszę :)

 Chyba  każda prawdziwa kobieta uwielbia dostawać kosmetyki kolorowe .
Długi czas używałam podkładów Marki "Inglot" . Teraz w końcu przyjdzie czas żeby przetestować "True Match " marki L'oreal  <3 Długi czas miałam na niego ":chrapkę" a tu proszę Mikołaj do mnie z nim zawitał :)
Pewnie za parę dni napiszę recenzje jak mnie się go użytkuję :)
 Pomadka do ust również Marki L'oreal
 Odcień jak widać na obrazku 912 .
 Kolor ni to róż ni to czerwień . Już się nią pomalowałam i ma fajną kremową konsystencję jest z lekko mieniącymi się drobinkami .


Ostatnia rzecz to nowy hit marki Pantene . Odżywka do włosów w formię Pianki .
Za kilka dni napiszę recenzję na jej temat :)