niedziela, 3 kwietnia 2016

Recenzja Paletki od WIBO !!!! HIT !!!!

Witam w tę piękna , słoneczną wiosenną Niedziele ! 

Dziś chcę napisać tutaj recenzje palety do cieni matki WIBO , jest ona czystą repliką palety od Urbana Decaya , od razu zaznaczam , nie mam palety Decaya SMOKEY więc nie będę mogła Wam porównać Wam ich jakości , replikę dostałam od Chłopaka na Dzień kobiet i o niej już mogę śmiało tutaj coś napisać opierając się o to , że mam w domu inną z palet Urbana Decaya naked 3 o której zresztą już tutaj kiedyś pisałam . 

To zdjęcie powyżej to orginał NAKED Smokey
A poniżej moje osobiste fotki Paletki od WIBO .

 Kiedy dowiedziałam się gdzieś z instagrama , że marka WIBO szykuję coś takiego czekałam na to premierę ich zacnej nowości
A dlaczego zacnej ? A to dlatego , że ku mojemu zaskoczeniu , ta paletka jest świetnym odpowiednikiem , tej z USA ! Cena jest powalająca bo jakieś 35 zł a jakość na prawdę ma bardzo dobrą .

 Opakowanie solidne , można zabrać ze sobą na dłuższy wyjazd , czy nawet na co dzień jak ktoś lubi mieć taki kosmetyk przy sobie .


Jak w orginalnym odpowiedniku tak i tutaj mamy w środku lusterko , 12 ceni w kolorach od kremów z brokatem poprzez szarości bardzo mocno na pigmentowane , przez fiolety , brązy aż po dwa ostatnie piękne nude odcienie matowe idealne jako baza pod inny cień bądź do makijażu lekkiego promiennego na co dzień . 
Paleta ma wiele zalet jedyną wadą jest ta grubsza , strona pędzelka dla mnie on osobiście producentom , się niestety nie udał ale wielkim plusem jest to , że w cenie 35 zł mamy pędzelek z naturalnego włosia !! A druga strona jest świetnym aplikatorem cieni . 

Nie mam tutaj na celu ani szydery ani promocji ani nic złego , że porównuję , tę dwie palety , bo chyba każda kobieta , która się interesuję kosmetykami z różnych marek to dużo podobieństwo widzi . 
Wibo dla mnie zrobiło wręcz zajebistą robotę ! Jakość palety , cieni i całość na 6 z + ! 
A cena to na 10 ! 

Gorąco polecam wszystkim aby wypróbować sobie ten odpowiednik bo nie każdą młodą kobietę stać na wydatek rzędu 220 zł za cienie do powiek . A 35 zł to już na prawdę nie aż tak wielkie pieniądze a radości wiele i inwestycja na lata , bo jak wiemy cienie można używać długie te sypkie oczywiście ponieważ , tego typu produkty raczej się nie psują

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz